Ľródło: KAI
Rajdy rowerowe z Sochaczewa do Lichenia łączą w sobie pielgrzymowanie i elementy sportowej rywalizacji. Już od 3 lat organizuje je Jan Cembrzyński, 72-letni sportowiec - amator.
Sportowy element rajdu polega na tym, że uczestnicy wyprawy mają ograniczony czas na pokonanie 180 km dzielących ich rodzinne miasto od Lichenia. Rowerzyści wyjadą z Sochaczewa o godz. 6.00 rano. W licheńskim sanktuarium mają być o godz. 16.00. Zatrzymają się tam na nocleg.
Na wyjazd zdecydowało się 16 osób. W tym roku najmłodszy uczestnik ma 18 lat, najstarszy (główny organizator) - 72. Najwięcej jest osób między 40. a 50. rokiem życia.
Nazwaliśmy swój maraton "Złocista kopuła", bo z odległości dziewięciu km od Lichenia widać już błyszczącą kopułę bazyliki. Ten widok w każdym, nawet w niewierzących, wzbudza niesamowite emocje - tłumaczy Jan Cembrzyński.
Organizator rajdu ma za sobą 20 krajowych i zagranicznych supermaratonów w chodzie na 100 km. Bierze też udział w maratonach biegowych w Nowym Jorku, Niemczech i w Szwajcarii.